Nałogowce :)
Komentarze: 0
Kacha widze, że mały debiucik ;D.
Nie wiem jak wy ale mnie dzisiaj strasznie głowa boli :(. Właśnie dzisiaj zdałam sobie sprawę, że odkąd skończyły się wakacje nasze co piątkowe spotkania kończą się dżumieniem. Nie pamiętam już bezprocętowego piątku. Chyba zaczynamy popadać w nłóg hehehe. Śmiać mi sięchce jak pomyśle o Kasieńki wczorajszych zakupach ;).Ale nie przejmuj się już niedługo tzn. coś około 400 dni i sama będziesz mogła pokazaćdowodzik. A póki co będziemy wykorzystywać Karolinę. Dobra to ja na razie spadam bo idę oglądać "Dawno temu w Meksyku" (czy jakoś tak).
Dodaj komentarz